Termin Czwarta Rewolucja Przemysłowa brzmi bardzo podniośle, jednak jest to nic innego jak tytułowy przemysł 4.0. Określenie to zostało po raz pierwszy użyte w 2014r. w Hannowerze podczas targów przemysłowych.
Czym jest przemysł 4.0?
Celem IV Rewolucji przemysłowej jest zmodernizowanie przemysłu poprzez wdrażanie rozwiązań informatycznych i automatycznych. Ponadto wykorzystuje się cyfrowe modele produktów o wysokim dopasowaniu do klienta, tak zwanej kastomizacji. Idzie za tym fakt, że dzięki przemysłowi 4.0 ważną rolę odgrywa produkcja jednostkowa. Ma to zapewnić autonomiczność Inteligentnych Fabryk, które mają pracować z niewielką pomocą człowieka.
Większość producentów nie jest w stanie obecnie przetransformować swoich zakładów do IV generacji. Jest to proces kosztowny i czasochłonny. Wynika to z wielu problemów technicznych i organizacyjnych. Niemniej z roku na rok powstaje coraz więcej zakładów wykorzystujących przemysł 4.0 i jest to zdecydowanie wartościowa inwestycja w przyszłość.
Czy przemysł 4.0 jest naszą przyszłością?
Zdecydowanie. Fachowcy uważają, że wdrożyć przemysł 4.0 w pełni będą w stanie dopiero przedstawiciele tak zwanego pokolenia alfa. Są to osoby urodzone po 2010 r. Wychowały się one głównie na internecie, wiedzę czerpią z internetu, a w świecie wysokich technologii czują się jak ryby w wodzie. Uważa się, że w tym temacie są one o wiele bardziej pomysłowe i rewolucyjne.
Wprowadzenie przemysłu 4.0 do codzienności z pewnością zmieni rynek pracy. Pracownicy sektora przemysłowego będą zmuszeni zdobywać bardziej wyspecjalizowaną wiedzę. Zmieni się także liczba osób pracujących w tej dziedzinie. Dziś hale produkcyjne to jedne z największych siedlisk miejsc pracy. Wraz z wdrożeniem przemysłu 4.0, zmieni się to. Z powodu wysokiej automatyzacji liczba pracowników potrzebnym przy procesie produkcyjnym znacznie się zmniejszy. /jeszcze bardziej cenieni zostaną wykwalifikowani inżynierowie, którzy będą rozumieli skomplikowane procesy automatyzacji. Wspomniane zmiany będą minusem dla rynku pracy- mniejsza ilość miejsc pracy może zwiększyć bezrobocie, ale niewątpliwie będzie minusem dla właściciela zakładu. Duża inwestycja pozwoli na większą sprawność procesu produkcji, zmniejszy liczbę pracowników, którym trzeba będzie zapłacić, zmniejszy straty związane z niekompetencją zatrudnionych czy ich chorobami.
Nie ulega wątpliwości, że wprowadzenie przemysłu 4.0 wpłynie na życie przeciętnego człowieka, jednak obecnie w Polsce ok. 80% fabryk jest częściowo zautomatyzowanych, tylko 20% w pełni. Do sprawienia, by przemysł 4.0 stał się codziennością, jeszcze dużo nam brakuje.